Sin aka Grzech

S!n

No, więc witam was. Jak już niektórzy wiedzą nazywam się Krzysztof R. i mam 15 lat. Mieszkam w Warszawie największej wsi w polsce. Grami komputerowymi (i samym komputerem) zajmuję się od ok 7(?) lat. W zanim zacząłem grać w counter-strike pogrywałem w gry takie jak W3, E2150 i dość dobrze znane Wolfenstein: ET. Jednakże swoją przygodę zaczynałem mając bodajże 10 lat. Co prawda moja znajomość gry była taka, że chodziłem strzałkami a 95% granatów rzucanych przeze mnie lądowała pod moimi nogami Razz

. Jednak cofnijmy się 4 lata w stecz (może 3 :]). Wtedy grałem w ET klany, ligi, puchary, pierwsze sukcesy. To był moment kiedy powiedziałem będę e-sportowcem, multigaming to jest to. W et gralem może z 2 miesiące i grając na serwerze et-punkt.pl poznałem swój pierwszy team Africa Crops. Było to przełomowe wydarzenie gen.Rommel, n00bik, ja (jako gen.Patton wtedy) i wielu innych. Potem klan rozrósł się było nas ok. 10-14 - poprosty ogromny skład. Wtedy to zaczeliśmy grać. Wygraliśmy lige pif-paf.pl zajmując 1 miejsce. Wtedy mieliśmy małe otrzęsiny w klanie i zmieniliśmy nazwe na IOR - Imperium Ojca Rydzyka :>>>. Potem poszliśmy w stronę różnych pucharów i ligi Clan Base, która na scenie ET prezentuje się CB > ESL. Doszliśmy tam do 2 ligi (co jest w miare wysoką gdyż jest chyba 3 albo 4 stopnie zaw.).
Niestety cl nie mógł ogarnąć bo niesterczyło mu czasu i w trzy dni później klan rozwiązał się. Ci lepsi poszli grać dalej słabsi gdzieś tam się szlajali a nieliczni poszli w nieznane. Do dziś mam z nimi kontakt. Tutaj kończy się moje pierwsze doświadczenie z e-sportem (co prawda czasami wracałem do et ale to takie ffa ala 4fun). No i przypomniałem sobie, że jest taka sławna gra jak counter-strike. Z ciekawości oblukałem demka Taz'a i spółki jeszcze z PGS i powiedziałem sobie "Będę jak oni!:]". I zacząłem karać w te pixele Razz

. Od około roku zajmuję się counter-strikem jak można to powiedzieć dziedziną życia i pielęgnuję swoje umijętności jako snajper i ogień wsparcia.
Wielu ludzi mówi, że mam talen i wyobraźnie do robienia taktyk i ciągle mi przydziela takie zdania "Sin wymyśl to", "patton pomóż", "Alqu ogarnij coś dla nas" itd. itp. sam nie wiem skąd się to bierze poprostu lubię obmyślać ładne zagrania dla drużyny :]. No no i pteraz jestem tutaj z wami i z graczami z INEA.
Teraz mam tylko nadzieję, że daleko zajedziemy, może nie jako ten jednolity skład (czego bardzo nie chcę, gdyż im bardziej stały team tym lepiej), ale Team p-crew.pl :]

Sin - Snajper p-crew.pl

P.S.

Pamiętaj graczu liczy się to, że chcesz to osiągnąć i dążysz do tego naprawiając swoje błędy. Mój przepis na sukces.